SMEG! Tylko, czy aż mikser?



Z cyklu Gadżety Pani Domu! - mikser SMEG




Jak typowej kury domowej gniazdem moim jest kuchnia! Jakie byłoby to gniazdo, gdybym nie wyposażyła go w szereg gadżetów ułatwiających moje codzienne czynności domowe? Na pewno nie takie, do którego ja chętnie zaglądam. Kuchnia to serce domu i jestem zdania, że im więcej w to serce włożymy, tym więcej jesteśmy w stanie z niej wynieść oczywiście w postaci czegoś na ząb. A gotować muszę - mam do wyżywienia rodzinę. Gadżety, które zaczynają pojawiać się w mojej nowej kuchni wpływają ewidentnie na to, jak długo w niej przebywam i czy w ogóle cokolwiek w niej dobrego powstanie. Im mniej pracy, tym większy uśmiech na mojej twarzy :) 





SMEG.

Często zamiast nas wybiera nasz budżet. Jestem zdania, że czasami warto poczekać jeszcze chwilę, jeszcze jeden moment, by odłożyć do skarbonki kwotę taką, która spełni nasze długoterminowe marzenie. Marka SMEG nim jest. Coś, co jest praktyczne, wysokiej jakości i jednocześnie pięknie wygląda nadając charakteru Twoim wnętrzom, zasługuje na wysoką (o)cenę! Hasło: technologia i styl całkowicie to oddaje. Włoski design, absolutnie piękne i dopracowane sprzęty gospodarstwa domowego jak np. lodówki retro lat 50 czy piekarniki wykonane w całości ze stali zadbają o to, by wyposażenie kuchni stało się pięknym tłem do wyjątkowych chwil... Mam tylko mikser, ale czuję, że CHCĘ WIĘCEJ! Nowością w ofercie SMEG jest drobny sprzęt kuchenny. Jeden z nich znalazł się w mojej kuchni!





tylko mikser ? 

Mistrzynią wałka nie jestem, nie byłam, ale zamierzam nią być w przyszłości - mam na to czas - a liczą się chęci i zapał. Mam z kogo brać przykład, bo w rodzinie męża systematycznie powstają takie ciasta, których nie powstydziłby się żaden cukiernik! Wydawać by się mogło, że drewniana łyżka jest w stanie zastąpić mikser. BŁĄD! Testowałam to przez całe dwa lata a efektem tego był brak jakichkolwiek wypieków (z wyjątkiem chleba oczywiście, który też bywał kłopotliwy). Marzyłam o robocie planetarnym, który samodzielnie wymiesza mi ciasto kiedy ja zajmuję się czymś innym.


aż mikser! 

Po tych dwóch latach kręcenia łychą stwierdzam - AŻ MIKSER! Jakość wykonania mówi sama za siebie: ciśnieniowo odlewany aluminiowy korpus, podstawa ze stopu cynku i misa o pojemności prawie 5 litrów oraz uchwyt prędkości wykonane z wysokiej jakości stali nierdzewnej - to wszystko składa się na nie małą wagę 10 kg, która bez dwóch zdań jest plusem! Dlaczego? Mamy tą pewność, że przy wyrabianiu ciasta robot nie spadnie nam z blatu - mikser jest stabilny. W tych produktach postawiono na technologię: mamy płynną regulację 10 prędkości w wygodnym dostępnym miejscu, zabezpieczenia chroniące przed uniesieniem uruchomionego miksera i uszkodzeniem silnika, 3 aluminiowe końcówki: mieszadło, hak do ciasta i rózga ze stali nierdzewnej i ukryty zgrabnie frontalny port do załączenia takich akcesoriów jak np. końcówki do makaronów. Dodatkiem do miski jest praktyczna osłona, która ma zadbać o to, by Twoja kuchnia była czysta! Tę jakość widać gołym okiem!!













Mogę śmiało powiedzieć! To jest MEBEL! Piękny retro mebel, który bezwzględnie stać może na Twoim kuchennym blacie i cieszyć oko Twojej rodziny. Dzięki niemu zaczęłam robić pizzę, słodkie wypieki i bez problemu wygniatać ciasto na bułki i chleb co do tej pory robiłam ręcznie i czego skrupulatnie ostatnio z lenistwa unikałam. Już z mojego czoła nie leje się pot i ręce nie bolą w połowie roboty - z przyjemnością patrzę natomiast jak ten wysiłek wykonuje za mnie SMEG. Jest on dla mnie motywacją do tego, by w moim domu pojawiło się więcej własnoręcznie przygotowanych dań!  Świeże cieplutkie bułeczki z rana i makaron, którego nawet nigdy nie planowałam robić pojawia się coraz częściej w naszym jadłospisie... I zdradzić koniecznie muszę banalnie proste i szybkie dania wszystkim leniwym "kurom domowym" jak ja! W nich już tyle informacji technicznych nie będzie za to czysta praktyka. Może zarazicie się ode mnie przyjemnością spędzania czasu w kuchni? Teraz zajrzyjcie do naszej, w której pokażemy nam to nasze cudo:

























Robi wrażenie, prawda? ;) 



[słusznie zauważyliście zmianę jakości - fotografie wykonane OLYMPUS PEN E-PL7, #olympusPENgeneration]
Szklany panel między szafkami - OpusGlass

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Szukaj na tym blogu

Categories

Labels List Numbered

Popular Posts

Pages

Facebook Page

Popular Posts

Instagram